poniedziałek, 19 listopada 2012

Studium postaci - rysunek konstrukcyjny

Krótko i na temat. Dzisiaj rysowaliśmy Wojtusia (czyli Julię) już na większym formacie - 50x70. Efekt poniżej:


Do tego utworu naprawdę nic nie trzeba dodawać:

poniedziałek, 12 listopada 2012

Studium postaci

Myślałam, że dzisiaj zwariuję - 5 zajęć z rysunku pod rząd. Wbrew pozorom to może baaardzo zmęczyć. Za to mieliśmy świetny, stary, czerpany papier z fantastyczną fakturą.
Nie mam za dużo czasu, więc prezentuję 7 dwudziestominutowych szkiców (do każdego pozowała inna osoba, stąd różnice w proporcjach):

Z płyty, której nigdzie nie ma. Ciekawa, zmienna i dynamiczna kompozycja. Chciałabym to usłyszeć w jakimś filmie... Oczywiście, że Ludovico. Coraz bardziej się zagłębiam w jego kompozycje, a ta jest jedną z pierwszych:

niedziela, 11 listopada 2012

Wygląd z okazji 11 listopada

Ponieważ dziś wypada święto narodowe, a poprzedni wygląd mojego bloga się już zdecydowanie przeterminował, możecie zobaczyć "Liddy's Cafe" w odświeżonych kolorach.


Myślę, że ten layout jest jednym lepszych dla tego bloga, w szczególności dzięki nietypowemu tłu w postaci skrzydeł orła. Inspirowałam się rzecz jasna godłem, flagą oraz polskim strojem ludowym. Mam nadzieję, iż babeczki prezentują się bardzo apetycznie, jak zwykle możecie napisać, która najbardziej.
Są takie piosenki, które są genialne po prostu. Obrośnięte legendą. Czuje się je. Tekst sam wchodzi do głowy. Takim utworem jest z pewnością "Fly Like An Eagle" z '76 autorstwa Steve Miller Band, jednak tym razem zapoznamy się ze świetnym coverem.
Uważam, że ta piosenka na swój sposób jest bardzo "polska". Czemu? Przekonajcie się sami:
Oryginał:
Uwaga! Ostatnie 5 dni na dodawanie niezwykle ciekawych komentarzy, które mają szanse wygrać tajemnicze na nagrody. Pamiętajcie - jak najciekawiej!

piątek, 9 listopada 2012

Bannery dla Styllash

Wracając do ostatniego posta - jeszcze dodatek dla bloga Styllash w postaci bannerów. Bardzo lubię tego typu robotę, bo można się skupić na elementach typowo wykończeniowych i efekciarskich. Całość do zobaczenia tutaj.



Muzykoumilacz do pisania komentarzy: Hans Zimmer w niezwykłej aranżacji (koniecznie całe):

PS: Dziś lub jutro nowy wygląd ;)

środa, 7 listopada 2012

Layout dla Styllash (charyzmatyczna twarz)

Zaczyna się znów pora na zimowe grafiki (hura!). Mój pierwszy taki nagłówek "w tym sezonie grzewczym" wykonałam dla bloga Styllash. Miało być pastelowo, elegancko, ale z nutą lekkości, doll stworzona przeze mnie oraz długie włosy.

O zaletach długich włosów ;)

Chciałam stworzyć coś prostego, ale efektownego. Dużo światła. Śnieg. Blada, delikatna twarz z mnóstwem piegów. Na ramionach też piegi, a co? ;D

Nagłówek (kliknij i powiększ):

 Całość na Styllash (kliknij i powiększ):

Wbrew pozorom roboty było sporo, ale całkiem przyjemnej. Jako dowód poniżej tzw. twarz niczyja, czyli doll, którą najpierw zrobiłam w Salonie Piękności.
Cudne brzmienie, fantastyczne głosy i niejednoznaczny tekst. Na swój sposób hipnotyzujące. "Gone Tomorrow" to jeden z najlepszych utworów trio sióstr z The Staves.
Oczywiście jak zwykle gorąco Was proszę o komentarze. Wasze rady pomagają mi tworzyć jeszcze lepsze grafiki. 
Może Ty coś napiszesz? ;)

poniedziałek, 5 listopada 2012

Skala monochromatyczna - martwa natura

Pijane krzesło? A czemu nie? Najzabawniejsze, że z 14 osób nikt tego nie zauważył. Tak, łącznie ze mną.

GO HOME CHAIR
YOU'RE DRUNK
Dzisiejsze zadanie na rysunku i malarstwie polegało na namalowaniu martwej natury (tej samej co ostatnio), z tą różnicą, że tym razem w skali monochromatycznej, czyli w naszym przypadku od bieli do czerni.
Zadowolona ogólnie jestem. Szczególnie - średnio, a mianowicie z krzesła, które jest ewidentnie rozjechane (z prawej strony i nie tylko), jednak to nie był priorytet w tym ćwiczeniu. Dodam jeszcze, że zdjęcia było robione na szybko i dla nich poświęciłam naukę na matmę (kartkówki i tak nie było).

Moja praca (klik i powiększ):
Moja praca + pracownia + czyjaś noga (?) (klik i powiększ):
Uwielbiam minimalizm w muzyce, szczerość i inteligenty tekst. To wszystko znajduję się w "Maybe Not" - Cat Power.


Uwaga! To już ostatnie 10 dni by napisać "arcyciekawy" komentarz, który może wygrać II edycję Złotych komentatorów. Przypominam zasady: piszecie, co myślicie o pracy/grafice/muzyce/poście/o/czym/chcecie w sposób jak najbardziej CIEKAWY. W konkursie biorą udział wszystkie komentarze napisane po zakończeniu tamtej edycji do (włącznie) 15 listopada. Nie liczy się ilość komentarzy, ale treść, jednakże komentując więcej (nawet pod tym samym postem, włączając się w dyskusję) macie większe szanse na napisanie czegoś, co zwala z nóg. Zwycięzców będzie 3. Nie ma miejsc, są 3 równe nagrody w postaci tajemniczych niespodzianek ;D