poniedziałek, 26 marca 2012

Down the Rabbit-Hole...

Ach... Na niektórych to można naprawdę polegać! :) Wczoraj ledwo dodałam post, a dziś Jessi już mi przyniosła zakładkę. Właścicielkę informuję, że (o dziwota!) jest cała i zdrowa.

Uwielbiam wszystko co związane z Alicją (mimo że mój drogi Pracz twierdzi, że nie lubi tej książki. Pracz, dlaczego?). Było już tyle wersji, interpretacji i nawiązań, a i tak zawsze coś zaskoczy. W tej historii jest coś... magicznego :)

Właśnie kiedy zastanawiałam się nad hand-made prezentem dla Jessi, przyszła mi na myśl Kraina Czarów. Moja kumpela ma taką "alicjową mentalność". 

Poniżej efekty pracy. Radzę kliknąć i powiększyć. Tusz, akwarele, modelina, akryle, metalowe elementy, miniaturowa butelka i lakier.
PS. Nie, nie powinno się urwać. Grunt to dobry papier. "A wygląda jak toaletowy..." ;)




 


 



Na koniec piosenka, równie delikatna jak wyszły zdjęcia (co mnie cieszy). Niby cover Eltona Johna, a jednak wydaję mi się, że przebija oryginał ;)


Co sądzicie? Chcielibyście taką zakładkę? Lubicie "alicjowe" motywy? Jak się podobają zdjęcia (zaznaczę, że ja i fotografia spotykamy się dosyć okazyjnie)? A "Your song", wolicie tę wersję czy oryginał?

niedziela, 25 marca 2012

Liddy rysuje, maluje, fotografuje... i się uczy :/

W zasadzie posta powinnam nazwać "Istne szaleństwo", ale to chyba zbyt oklepane (choć w tym przypadku trafne).
Ostatnio moje życie jest w formacie zip - mnóstwo się dzieje w bardzo krótkim czasie. Przede wszystkim nauka. Dużo nauki. Wiecie, nie lubię nauki. Nie w takiej formie w jakiej jest w naszej szkole. Może jednak po kolei...
__________________________________________________   

Jak co roku w okolicach lutego i marca impreza za imprezą (ta... post...), jednak chodzi o urodziny. Zazwyczaj robię tak, że daję prezent kupny (+ewentualnie coś słodkiego) i własnoręczny. Niestety nie mam przyzwoitego zdjęcia zakładki dla Jessi, ale mam nadzieję, że je zdobędę. 

Kartka dla Martyny: 




Obraz dla Stefi:



__________________________________________________  

Kiedy niedawno rysowałam, spotkałam pewną przyjazną muchę. Lubi aparat. Przywitajcie się ;)



__________________________________________________   

Wczoraj byliśmy na ostatnim zjeździe z "Aktywnego" w Katowicach. Będę tęsknić. Może nie tylko dlatego, że 3 razy udało nam się zająć pierwsze miejsca, ale przede wszystkim, bo uwielbiałam rysować na tych nudnych wykładach ;)

Efekty 6 zjazdu:
"Utopia" 
-Dlaczego ty często rysujesz takie wyidealizowane postacie?
-Czekaj, jak to się nazywało? -Co?-To takie miasto... A! Utopia!
PS. W trakcie tego dialogu, rzeczywiście była dosyć wyidealizowana.



"Gdzie są moje ziemniaki?" 
-Po co losują te numery?
-Nie wiem, nie wiem...
-8!
-8? 8 czego?
-8 kg ziemniaków!
(niestety nasze dziewczyny ziemniaków nie wylosowały, ale kalkulatory graficzne) 

"Czarownica" 
(przerwa obiadowa, przypominam: rzecz się dzieje w budynku Uniwersytetu Katowickiego)

-Przepraszam, szukam kóz.

-?
-Może sprecyzuję. Szukam osób z Kóz.




A tu Liddy sobie rysuje. Nawet nie wiem, kiedy Stefania zrobiła tą fotkę. Fascynujący wykład... Na zdjęciu jestem właśnie w trakcie rysowania "Utopii", a (heh, rozpoznaję okładkę płyty na wyświetlaczu) słucham tego:  

Jestem właśnie w trakcie czytania "Miecz Przeznaczenia" z serii "Wiedźmin" i chciałam się wczuć. Utwór dosyć nietypowego duetu - Lady Aarp. Właśnie w "Wiedźminie" czy tego typu utworach odnajduję skrawki swojego patriotyzmu ;)

__________________________________________________   

I na koniec moja ogromna prośba. Naprawdę OGROMNA. Albo nawet większa. Bynajmniej nie wymaga wielkiego wysiłku. Otóż chodzi o to zdjęcie:


Podoba się? Jeśli tak, to możecie wspomóc młodocianego fotografa, cudowne dziecko. Nie, nie mnie ;P (choć w minimalnym stopniu przyczyniłam się obrazka powyżej). Chodzi o moją świetną kumpele Stefi, która zrobiła tę fotę, na której rysuję i wiele innych genialnych zdjęć.
Wróćmy do tego "wspomagania". Powyższe zdjęcie z cylindrem jest zgłoszone na konkurs, więc jeżeli Was również urzekła magia tej fotografii, to możecie zagłosować na nią w ten sposób:

1. Zaloguj się na facebook.pl
2. Wejdź w linka http://www.facebook.com/?ref=logo#!/goetheinstitut.krakow?sk=app_314424188605560
3. Daj "lubię to" i naciśnij na fioletowe pole z żabką, które Ci się pojawiło.
4. Wejdź w galerię. 
5. Znajdź zdjęcie Stefanii Kossakowskiej.
6. Naciśnij na nie,a w prawym dolnym rogu pojawi Ci się plusik. Zaznacz plusik i oddaj głos.Jeśli nie umiesz znaleźć zdjęcia, to daj sortuj wg motywu nr. 3

Kto wie, może dzięki Wam Stefania zaistnieje w świecie, będzie się mogła jeszcze bardziej rozwijać i pewnego dnia... ;)

__________________________________________________    

Sporo udało mi się nadrobić, ale teraz muszę zabrać za pracę na "Creative Talent". Teraz Was zostawiam z tym postem i miejscem na opinie (och, myślę że jest co komentować - czy pozytywnie, czy negatywnie, jednak sprawiedliwie), ale już niedługo powinna się pojawić moja konkursowa grafika - oczekujcie! ;D

piątek, 23 marca 2012

1 urodziny, podsumowanie i loteria

Dziś jest data, w którą nie potrafię uwierzyć. Nie wiem, kiedy to zleciało, ale dokładnie 23 marca 2011r. pojawił się pierwszy wpis na tym blogu. Dokładnie brzmiał tak:

Witam!

Po długim namyśle zdecydowałam się na zwykłe "Witam!", szkoda czasu na wymyślną prezentację.

Z tej strony ekranu pisze niezbyt uporządkowana, kreatywna, pełna entuzjazmu poszukiwaczka przygód (po więcej zajrzyjcie w zakładkę "O mnie"). Moim najnowszym celem są intensywne ćwiczenia grafiki w stylu Stardoll. 

By wszystko ogarnąć i nie zgubić założyłam bloga "Grafika wieczko6". To jedynie temat przewodni, pewnie zdarzy mi się pisać posty o czymś innym. Mam nadzieję, że znajdzie się kilka równie zakręconych osób jak ja, które od czasu do czasu tu zajrzą.

Goodbey, Au revoir, Sayōnara lub po prostu cześć!

Ach... To już rok...

 __________________________________________________

Czas na małe podsumowanie:
Wyświetlenia - 56115
Posty - 121
Obserwatorzy -178
Komentarze - 775

Ale to tylko liczby i liczy się jakość, a nie ilość, dlatego...
Chciałam bardzo podziękować wszystkim, którzy tu nawet raz zajrzeli. Może zdarza się, że nie mam czasu odpisać, ale wszystkie komentarze czytam i naprawdę robicie mi nimi ogromną przyjemność. Zdarza się, że dłużej nie piszę, a Wy i tak zaglądacie, komentujecie. Bardzo mnie motywujecie i proszę, róbcie to dalej :D

Żeby być sprawiedliwą, muszę jeszcze napisać o osobach, które wspierały mnie na początku i dalej to robią. Przede wszystkim chodzi mi o nasz "Krąg wzajemnej adoracji blogowej".


Obiecałam jeszcze Reni, że kiedyś ją pozdrowię na blogu, więc uwaga Renata... Pozdrawiam Cię! ;)



__________________________________________________  


LOTERIA!!!
Także minął świetny rok. W tym czasie były różne wzloty i upadki, ale trzeba optymistycznie patrzeć w przyszłość i cieszyć się życiem. Aby Wam wynagrodzić, że ostatnio rzadziej dodaję nagłówki to zapraszam do wzięcia udziału w loterii :D 

Do wygrania:
  • 1x50SD
  • 2x20SD
  • 3x10SD
Wystarczy dodać komentarz pod tym postem (ale nie typu "zgłaszam się", ale może jakieś małe przemyślenia na temat mojego rocznego graficzenia? ;) ) oraz być obserwatorem.

Czas do 30 marca 2012 20:00

__________________________________________________   

I na koniec pozytywny akcent J. J. Cale: