Nie przypadkowo projekty do niedźwiedzia (kliknij tutaj) postanowiłam umieścić w osobnym poście. Po pierwsze jestem z nich dumna, mimo że zdjęcia robiłam 4 miesiące później i się dosyć poniszczyły - i tak się prezentują nieźle. Po drugie wyszłaby naprawdę obszerna notka. Po trzecie II fazę projektową obejmowała rzeźba w glinie i w zasadzie ona stawi osobne "dzieło". Po czwarte (niestety) projekt prezentuje się lepiej niż efekt końcowy, ale jak już wspominałam wcześniej to było najtrudniejsze zadanie, z jakim się zetknęłam na snycerstwie i nie liczyłam na wiele. Pomimo tego uważam, że to ćwiczenie było nam potrzebne i naprawdę dużo się nauczyłam (i namęczyłam ;P). Jako że mamy niedziele, to dla odmiany spytam, co u Was? Oglądaliście ostatnio coś ciekawego? Dużo zajęć? Śnieg czy sucho? Pozdrawiam, zachęcam do pisania, słuchania, a potem jeszcze możecie wpaść i zostawić coś tu ;D
Uuu projekty są na prawdę cudowne! Najlepszy ten tyłem haha Ta rzeźba w glinie chyba bardziej podoba mi się niż w drewnie. Dzisiaj mam ostatni dzień ferii, przede mną teraz ciężki okres. Topniejący śnieg, niby jest temperatura na plusie, ale wiatr robi straszną robotę. Ostatnio cięzko znaleźć mi coś do pooglądania ponieważ kinomaniaka zamknęli i nie mam teraz gdzie oglądać filmów. Teraz jestem w trakcie czytania Hobbita bo po feriach mamy opowiadać w szkole. A co u Ciebie słychać? :)
OdpowiedzUsuńMnie ferie czekają dopiero za 2 tygodnie, a śniegu już od kilku dni nie ma. Postanowiłam sobie urządzić maraton Star Wars, gdyż już prawie nic nich nie pamiętałam. Wybrałam nietypową kolejność, którą znalazłam na filmwebie: epizod IV, V, I, II, III i na koniec VI. Jestem przy II i zdecydowanie polecam. Jeszce postanowiłam powrócić do serialu z mojego dzieciństwa - "Strange Days at Blake Holsey High" (w końcu się przełamałam i oglądam coś w oryginale, bez angielskich napisów). Oprócz tego szkice, nauka. Hobbita porzuciłam na rzecz lektur, ale zamierzam do niego wrócić ;)
UsuńJak ja lubię twoją twórczość :D
OdpowiedzUsuńJak będziesz miała juz swój wernisaż to jestem pierwsza w kolejce :PP
Hehe, dzięki ;D Osobiście nie byłam nigdy na żadnym pozaszkolnym wernisażu, ale koleżanka kiedyś poszła i powiedziała, że było strasznie snobistycznie, ale dobre jedzenie :3
UsuńHahaha, wernisaże to dobra sprawa, tylko trzeba sobie wybrać odpowiedni.
UsuńCzasami takie coś potrafi dać niezłego.. kopa w dupę.. tzn. zmotywować do działania :P
Zawsze to coś nowego człowiek podejrzy :))