Chciałam się spytać o 2 sprawy.
1. Wiele osób pisze do mnie, czy mogłabym im pomóc w grafice np. jak zrobić ciało, jak zrobić włosy. Sporo pyta ciągle o to samo. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem będą specjalne posty na tym blogu. Będziecie mogli od czasu do czasu pisać pytania w komentarzach, a ja będę odpowiadać. Może czasem zrobię poradniki ;) |
I want ask about 2 case.
1. Many people write me if I could them help in graphic e.g. how make body, how make hair. A lot are always asking about the same. I think the best solution is special posts in this blog. You from time to time will can ask me in comments and I will reply. I may make tutorials sometimes ;) |
Jestem wielką fanką Sherlocka Holmesa :D / I'm big fan of Sherlock Holmes :D |
2. Pewnie
już zauważyliście, że piszę po polsku i angielsku. Od długiego czasu zastanawiałam się, czy nie pisać tak. Wiem, że wiele osób, które
odwiedzają mój blog, nie mówi po polsku, ale po angielsku.
Więc...
Moje pytanie brzmi: co sądzicie o postach "Graficzne pytania"
i pl-en blogu?
|
2. Sure You have perspectived I'm write Polish and English. For along time I have pondered if write like that. I know a lot
of people who are visiting don't speak Polish but some English.
Well... My question is: what do you think about posts "Graphic
question" and pl-en blog?
|
Jeśli chodzi o poradniki itd. to sama chętnie bym z nich skorzystała :D
OdpowiedzUsuńCo do pl-en to jakoś nie mam przekonania. Wiele osób robi tak, dlatego, żeby ,,poszpanowac,, swoim nienagannym angielskim i wzbudzić zachwyt, w tych, którzy go nie umieją ;).
Jednakże dla mnie jest to zbędne, aczkolwiek to tylko moja opinia ;)
świetny pomysł z dwujęzycznym blogiem :) umożliwi to poznanie osobom anglojęzycznym poznanie ciebie wieczko :) a jak i mówisz o poradnikach tak i dowiedzenie się czegoś jeśli mowa o stronie graficznej.
Usuńpozdrawiam.
Angielski ;(
OdpowiedzUsuńZ tymi poradnikami do świetny pomysł :D
OdpowiedzUsuńDo inglisza się nie piszę. Za to poradniki chętnie łyknę. Zwłaszcza coś o proporcjach.
OdpowiedzUsuńPoradniki by się przydały :)
OdpowiedzUsuńA mam pytanie, mogłabyś ocenić moją pracę ? Jest to praca amatorska, bo dopiero zaczynam. Wiem że mam złą technikę cieniowania, którego właściwie nie widać, ale dopiero to wszystko rozgryzam :)
Oto moja praca:
http://zapodaj.net/images/c0e44fb23f34.bmp
Zmień dilera, haha.
UsuńSłabe cieniowane, krzywe rysowanie.
''.. jest to praca amatorska, bo dopiero zaczynam.. '' Lulo, spójrz na swoje prace :3
UsuńNie jestem Lula, kochanie. :* Moje prace są lepsze: marlie-graphic.blogspot.com:) Po prostu mi się nie podoba, a to, że wyrażam swoje zdanie to tylko i wyłącznie moja sprawa, acz co ja się będę z prymusami zadawać? Do widzenia.
UsuńDo Rusek: Pomysł całkiem niezły, ale poprawiłabym kreskę. Nie wiem z jakiego narzędzia korzystasz przy zaznaczaniu, polecam lasso lub pióro. Dziwny kadr, tzw. "jajeczny", nie wiedzieć czemu dosyć popularny wśród stardollowych grafików. Wzmocnij cienie. Jak na początkującego całkiem nieźle, pomysłowo.
UsuńDo Marlie: Widać, że komentarz napisałaś tylko po to by skrytykować Rusek. Jeśli to naprawdę Twoje zdanie, to przykro mi, że dostrzegasz cudze prace wyłącznie w ciemnych barwach.
wieczko6
U super :)
OdpowiedzUsuńFajnie że po angielsku najbardziej chciałbym wiedzieć jak się robi tła bo mam z nimi problem :(
świetnie ! Chętnie skorzystam z tego poradnika ^^
OdpowiedzUsuńA wieczko i jeszcze jedno ;) Jak zrobiłaś ten nagłówek że jak się klika na babeczki to się sam0 przenosi ??
OdpowiedzUsuńcały czas o to pytam (od chyba grudnia) i nie dostałam odp. więc nie łudź się, że ty ją dostaniesz ;)
Usuńwiesz zawsze możemy poszukać w necie ;P
UsuńA ja się pytałam byłej właścicielki konta o wieczko6 i powiedziała, że jest bardzo sympatyczną osobą oraz wieczko powiedziała jej jak się robi z tymi babeczkami, podobno przez jakąś stronę, acz już nie pamiętam.
UsuńWidocznie ty masz jakiegoś pecha. :)
Przepraszam, czasami nie nadążam z odpowiedziami ;)
UsuńKorzystam ze strony image-maps.com
Na YouTube jest wiele dobrych poradników jak z tego korzystać, choć jest dosyć intuicyjne. Wystarczy wpisać "image maps".
wieczko6
Liddy
OdpowiedzUsuńtutaj chodziło o to nad czym ma popracować. Przecież nie napisałam ''Twoja praca jest ohydna, wygląda jak kupa''.
Ale to, że tak myślisz, Marlie, rozumie się samo przez się. Sory, ale taka już prawda
OdpowiedzUsuńLiddy @
OdpowiedzUsuńDziękuję za opinię, jest to praca ze stycznia, teraz mam już nowe techniki i są myślę że chociaż trochę lepsze ;)
Marlie @
No wiesz co nie wydaje mi się, charakter jak Lula, oh, nie tylko ja myślę że to odejście było fikcyjne :)
o tych pytaniach i poradnikach jest to świetny pomysł! na prawdę,na mój umysł to najlepsze zapytanie będzie'jak robisz włosy'
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńPisanie w dwóch językach jest ok pod warunkiem,że oba są pisane poprawnie, a tu niestety jak widzę wypowiedzi po angielsku to aż żal mi się robi, bo wyglada jakby translator google poszedł w ruch. Czasem o wiele ładniej wygląda napisane prościej i w ten sposób zrozumialej niźli kombinowanie.
OdpowiedzUsuńBo naprawdę, jeśli ktoś z zagranicy odwiedzi bloga,to patrząc na wypowiedzi niewiele się to różni od tłumaczenia stron using google.
Nie to żebym się czepiała mocno,wszak każdy popełnia błędy,ale gdy widzę miks l.poj, l.mn to aż serce się kraja,a to tylko jeden z wielu przykładów słabego anglika
Magazynka00 - mi również wydaje się, że to odejście jest fikcyjne. Niby nie mam żadnych podstaw, żeby tak twierdzić ale: JW odeszła po tym, jak wszyscy ją zjechali za zgłoszenie się na uzależnionych, (rzekoma) Marlena ma dokładnie taki sam styl pisania jak ''dawna'' JulieWolf, no i to nieszczęsne ''acz''. Najpierw KATIE zaczęła się tym jarać i go nadużywać, potem JulieWolf (jeszcze przed odejściem), no i Marlena także cały czas używa tego zwrotu.
OdpowiedzUsuńWawsia pisze...
OdpowiedzUsuńPisanie w dwóch językach jest ok pod warunkiem,że oba są pisane poprawnie, a tu niestety jak widzę wypowiedzi po angielsku to aż żal mi się robi, bo wyglada jakby translator google poszedł w ruch. Czasem o wiele ładniej wygląda napisane prościej i w ten sposób zrozumialej niźli kombinowanie.
Bo naprawdę, jeśli ktoś z zagranicy odwiedzi bloga,to patrząc na wypowiedzi niewiele się to różni od tłumaczenia stron using google.
Nie to żebym się czepiała mocno,wszak każdy popełnia błędy,ale gdy widzę miks l.poj, l.mn to aż serce się kraja,a to tylko jeden z wielu przykładów słabego anglika
JA:
Na początku zaznaczę, że żaden translator nie poszedł w ruch, bo kompletnie mijało by się to z celem, po za tym chciałam czuć na sobie "obowiązek" częstszego pisania samodzielnie. Tego, że robię błędy jestem świadoma (i to najczęściej te najgłupsze, z resztą nie tylko w angielskim). Nie wiem, gdzie widzisz kombinowanie, szczególnie, że zaczęłam od pisania po angielsku. Byłabym jednak bardzo wdzięczna, gdybyś mi napisała gdzie są te błędy, gdyż mój "słaby anglik" wybiera się w poniedziałek na 2 etap konkursu ;) (to nie jest złośliwość, ani przechwalanie się, ale nie chcę wyjechać tam z żadną głupotą)
wieczko6
# Wieczko6:
OdpowiedzUsuńHmm To jest jak najbardziej poprawne tłumaczenie tego co zawarłaś w polskiej treści 1.:
Many people ask me if I could help them in making graphics. How to draw a body, hair or do some drafts etc. On and on the same. I think the best solution would be special section on my blog related to these things. From now on I give you the chance (once in a while) to post some questions and I will respond. Maybe someday I'll create some kind of manual or FAQ section.
pozdrawiam ;)
Hah, Natalia dała bardzo ładne tłumaczenie,a teraz ja się wezmę za błędy - pierwsze co to pisanie w l.poj rzeczownikow,gdy potrzeba l.mn,brak przyimków przy wyrazach np. want to, ask for,szyk przy np. help them,jak piszesz e.g. to tez warto dac etc. przy koncu.
OdpowiedzUsuńno błedzikow jest sporo
Swoją drogą który konkurs? ;d jakiś szkolny,oxford,fox, kuratoryjny? Oxford czesto ma dziwaczne bledy,fox jest niefajny bo trzeba glupie ksiazki czytac i mi sie nie chce,a na kuratoryjnym wymagaja pisania 'w klucz'.
Wawsia pisze...
OdpowiedzUsuńHah, Natalia dała bardzo ładne tłumaczenie,a teraz ja się wezmę za błędy - pierwsze co to pisanie w l.poj rzeczownikow,gdy potrzeba l.mn,brak przyimków przy wyrazach np. want to, ask for,szyk przy np. help them,jak piszesz e.g. to tez warto dac etc. przy koncu.
no błedzikow jest sporo
Swoją drogą który konkurs? ;d jakiś szkolny,oxford,fox, kuratoryjny? Oxford czesto ma dziwaczne bledy,fox jest niefajny bo trzeba glupie ksiazki czytac i mi sie nie chce,a na kuratoryjnym wymagaja pisania 'w klucz'.
JA:
Kuratoryjny, właśnie obawiam się tego pisania pod klucz, bo jak robiliśmy te teksty z zeszłych lat to i nauczycielka i korepetytorka mówiły, że zdarza się w zadaniu z gramatyki(rzadko, bo rzadko, ale jednak), że pasuje kilka odpowiedzi. (matko, czy ja się próbuję usprawiedliwiać? )
Co do przyimków to zawsze miałam z nimi problem, uwielbiam o nich zapominać, ale dobrze, że to mi o tym przypomniałaś, bo jestem właśnie w trakcie ekstremalnej powtórki :)
Mój zasadniczy problem w ogóle polega na tym, że mam braki w podstawach, a w tych nowych rzeczach radzę sobie lepiej. Niestety miałam kiepską nauczycielkę w podstawówce i kawałek gimnazjum. Nie lubiłam angielskiego. Miałam 3, czasem 4. Niemiecki też mi nie szedł, więc po prostu stwierdzono, że nie mam zdolności językowych. Teraz jest znacznie lepiej. Widzę jak mi wszystko idzie w ogóle szybciej, ale jeszcze kupa roboty przede mną. Ogromna kupa...
Heh, ale jak bym spotkała siebie sprzed 6 lat i powiedziała jej/sobie, że tyle się zdążę nauczyć w ciągu gimnazjum, a przede wszystkim tej klasy, to bym sobie w życiu nie uwierzyła.
Dzisiaj na korkach robiłam test sprawdzający z gramatyki i chwilę gadałam z babką o błędach. Stwierdziłam, że właśnie po to tam chodzę - żeby robić błędy (przypominać sobie parę spraw i się uczyć).
Podsumowując, mój mały eksperyment z angielskim na blogu się sprawdził średnio (z resztą spodziewałam się tego). Wyświetlenia z innych krajów są wyższe, ale nie znacząco. Ćwiczyć muszę dalej, ale chyba nie ma sensu tutaj. ;]
wieczko6
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń