wtorek, 10 września 2013

Poradnik I: Organizacja to podstawa

Wreszcie nadszedł czas na I odcinek poradnika. Przepraszam, że tyle to zajęło. Na pocieszenie mogę wyznać, że specjalnie sprzątałam biurko (zdjęcie powyżej). Także... Organizacja to podstawa. Artyści ogólnie to nie są osoby zbyt ogarnięte i chyba nigdy nie będą, choć sama twórczość jest dla nich rzeczą świętą (jakkolwiek by nie wyglądała). Niestety wynikają z tego problemy, które mogą się odbijać w samym pracach, dlatego chcę, byście się dowiedzieli o kilku sprawac, już na początku. Kilkanaście rad, które wynikają z moich doświadczeń:


By zacząć "tworzenie" trzeba mieć odpowiednie miejsce. Szanuj je (lub staraj się sprawiać takie pozory). Szczytem marzeń jest oczywiście własne studio lub chociaż osobny pokój, ale większość osób rysuje we własnym pokoju. 



Miejsce pracy powinno Cię samo motywować do działania. Możesz otoczyć je rzeczami, które Cię inspirują, Twoimi najlepszymi pracami, roślinami - co chcesz. Ma być Twoje i ma być super :)



Zadbaj o odpowiednią ilość miejsca. Im większe biurko/stół, tym lepsze. Warto zastanowić się nad pochylonym stolikiem do rysowania i sztalugą (świetnie się sprawdza przy dużych formatach). Pochylone biurko pomaga uniknąć efektu rozciągniętego rysunku w pionie, bo patrzy się na wprost.



Odpowiednia wysokość biurka i krzesła pozwoli Ci uniknąć bólu kręgosłupa (wiem coś o tym!).



Materiały miej w miarę uporządkowane, a na blacie staraj się mieć tylko to, co potrzebne. Po za tym półka pełna kredek, farb itp. wygląda świetnie i nie trzeba niczego szukać.



Biurko jak najbliżej okna. Koniecznie wietrz pokój, a jeśli jest na tyle ciepło, miej cały czas otwarte. Dotleniony mózg pracuje lepiej. Opary z niektórych farb mogą doprowadzić nawet do zatrucia (z tym miałam też niezbyt fajną przygodę).


Złe oświetlenie niestety może zepsuć cały obraz (zbyt jasny, kolory inne niż się chciało). Postaraj się by w całym pokoju było jasno. Jeśli jesteś praworęczny lampka powinna być z lewej strony (cień nie będzie przeszkadzał), dla leworęcznych zasada odwrotna.



Ulubiona muzyka wprowadzi Cię w dobry nastrój, a efekt będzie zdwojony, jeśli będzie pasować do Twojego dzieła. Dobrym rozwiązaniem są radia internetowe, bo nie będziesz się co 4 minuty zastanawiać czy na pewno chcesz słuchać tej piosenki.



Drobne przekąski i picie jak najbardziej wskazane, ale lepiej nie rób tego bezmyślnie. Nic nie załamuje bardziej od rysunku z sokiem pomarańczowym czy klawiatura pełna okruszków. Wyjątkiem jest Coffee Painting :)



Praca w plenerze wygląda inaczej niż w ciepłym domku. Musisz się odpowiednio przygotować i sprawdzić pogodę.



W przypadku "brudzących" technik dowiedz się wcześniej jak można ewentualnie je usunąć. Duży fartuch pozwala nie zniszczyć ubrań i sprawia, że wyglądasz i czujesz się jak artysta.



Miej czyste ręce, a gumując przytrzymuj papier. Jeśli jesteś praworęczny - rysuj od górnego lewego rogu (nie rozmażesz rysunku), jeżeli leworęczny - zacznij od prawego górnego



Rysunki, malunki itp. przetrzymuj w specjalnej teczce lub segregatorze - dzięki temu unikniesz gniecenia, przypadkowego niszczenia oraz blaknięcia od słońca. Te najlepsze można oprawić :)



Miej przy sobie zawsze czyste kartki i błagam, nie rób na kartkach w kratkę lub linie - nic na nich nie widać. Dobrze mieć swój osobisty szkicownik w odpowiednim rozmiarze.



Ćwicz. Ćwicz. Ćwicz. W domu, na niemieckim, w pociągu. Jeśli możesz zapisz się na zajęcia plastyczne do ośrodka kultury lub ogniska plastycznego (powyżej studium postaci, na zajęciach w mojej szkole). Każda okazja jest dobra, a najlepiej tworzyć codziennie ;)



To był m. in. słyszany na planie Harry'ego Pottera jeden z moich ulubionych współczesnych piosenkarzy - Nick Cave. Mam nadzieję, że moje porady komuś się przydadzą, a zdjęcia i obrazy zainspirują. Na razie jedynie rozgrzewka, ale wolałam jednak te sprawy poruszyć. Konieczność. Następnym razem  już całkowicie na poważnie przyjrzymy się konkretnym technikom, ich wadom i zaletom oraz skąd zakaz rozmazywania ołówka. Myślę, że komentarze zmotywowały by mnie do szybszego pisania ;)

10 komentarzy:

  1. Świetnie napisane, zdjęcia jak najbardziej inspirują. Bardzo się cieszę że będzie mi pomagać w malowaniu prawdziwa artystka :) nie mogę się doczekać następnych porad, a co do tych, to już szykuję porządne miejsce do rysowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Prawdziwa artystka" - hihi :D Bardzo się cieszę, że spodobał Ci się artykuł.

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałabym mieć takie studio jak na zdjęciach w poście *.*

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny post! A kiedy będzie następna częsc? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie chcę nic obiecywać, po za tym do tego muszę się dosyć dobrze przygotować, ale myślę, że nie będziecie tyle czekać co na pierwszą część ;)

      Usuń
  5. Świetny post, czekam na kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyslesz link do tapety? Jest świetna tak jak Ty!:) proszę i czekam na kolejny genialny post naszej malej artystki:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, szczególnie te konstruktywne. Wierzę, że sprawiedliwe oceny pomogą mi się rozwijać. To tylko chwila, a naprawdę możesz sprawić mi ogromną przyjemność ;D