czwartek, 2 maja 2013

A więc drewno.

 
Pierwszy projekt to moje inicjały. Na płytce o wymiarach 16x16 trzeba było umieścić swoje litery. Wbrew pozorom zadanie nie było proste. Należało się trzymać czcionek, a ja się przekonałam, że odwrócone M to nie W. Długo poszukiwałam właściwych odległości, ale w końcu je znalazłam. M powstało z ażuru w kwadracie. Odnalazłam deskę, w której przepięknie przechodzą kolory, a wycięte w niej 2 fragmenty razem z ażurem stworzyły W. A to co widzicie pod spodem to jeden z naszych blatów - prawda, że ma charakter? ;)
  
 
Druga praca - serwetnik w kztałcie kota. Miałam kilka innych pomysłów, jednak zatwierdzony został ten, ponieważ nawiązywał do mojego noża do kopert. W dodatku nie było mnie długo w szkole i przez cały proces tworzenia koncepcja była ciągle zmieniana, także cudem udało mi się skończyć.


Na koniec (tu jeszcze niedokończona) zabawka-dżdżownica. Chyba moja najlepsza praca na tych zajęciach. Niestety miałam tylko zdjęcie nieposkładanej, jednak obiecuję, że na przyszłych zajęciach zrobię kilka w pełnej okazałości. Skończona składa się z 27 elementów. Jest skonstruowana na zasadzie łańcucha, można ją układać w różne sposoby, a gdy jedzie dostosowuje się do wysokości podłoża. 

Jednak czasem warto oglądać trailery w kinie. Np. taka moja aktualna lektura.
    

4 komentarze:

  1. Czytasz "Wielkiego Gatsby'ego"? Ja próbuję się do niego zabrać, ale prędzej już zaczną wyświetlać ten film w kinie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W 2 tygodnie spokojnie zdążysz, nie jest za długi ;)

      Usuń
  2. Świetna robota. Podobają mi się twoje rzeczy z drewna :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, szczególnie te konstruktywne. Wierzę, że sprawiedliwe oceny pomogą mi się rozwijać. To tylko chwila, a naprawdę możesz sprawić mi ogromną przyjemność ;D