Główna myśl w zasadzie nie uległa zmianie, ale sam pomysł... To chyba z 5 wersja. Mimo wszystko prostocie udało się dotrwać do końca :]
Głównym problemem było połączenie rysunku i grafiki komputerowej (przykładowo dziewczyna z nagłówka została narysowana na komputerze, na podstawie obrazu, a cieniowanie to wariacje tekstur z rysunku, który wykonała Jessi). Ogólnie wydłużanie drzew i rozrastanie rysunkowych liści (co okazało się nieco niepotrzebne) to dosyć specyficzne zajęcia :D
Inspiracje/Wariacje:
Rysunek autorstwa Jessi |
"Girl on Swing" |
Serdecznie zapraszam na jej bloga: Moje małe Eldorado.
Jeszcze raz "Sto lat", Jessi. Rośnij duża, nie strać swoich kocich oczu i przede wszystkim rysuj więcej, bo kocham surrealizm, a te drzewa nigdy mi się nie znudzą :D
Uwielbiam te liście. I to tło. Totalnie fantastyczne!! (spór o 3 wykrzykniki nadal trwa :D).
OdpowiedzUsuńW tym momencie przeżywam jedno z największych zdziwień dopiero co rozpoczętego roku. Mój wujek ma jako dzwonek Adele. Ok, ta kobieta musi mieć wielki talent, skoro nawet do niego dotarła :D.
Jak tam przygotowania do konkursu? "Pan Tadeusz" przeczytany? :)
Pozdrawiam ;)
Ślicznie :)
OdpowiedzUsuńKocham Twoje grafiki, a że sama trochę "bazgrolę" na komputerze i robię nagłówek na bloga o stardoll dla koleżanki, miło by mi było, gdybyś oceniła gotowy nagłówek (oczywiście, jestem na razie w fazie twarzy) ;)
Po raz kolejny dziękuję, za tak wspaniały prezent-niespodziankę! ;) Pracuję nad nowym postem, bo nie chce żeby blog się zbyt mocno zakurzył. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę dalszych sukcesów w "graficzeniu" ;D