Od najnowszego do najstarszego z 2012.
_________________________________
_________________________________
_________________________________
_________________________________
_________________________________
_________________________________
_________________________________
_________________________________
_________________________________
_________________________________
_________________________________
Strasznie mi się wszystko podoba <3
OdpowiedzUsuńw szczególności ten rysunek:
http://1.bp.blogspot.com/-Ks2cZqQMMSo/T0k8INakOgI/AAAAAAAAA8s/XluDG7Or550/s1600/skanowanie0008aaa.jpg
ma w sobie taką... delikatność. Po prostu codo *.*
czarnaMelissa (Mii-chan)
Mam parę pytań. mam nadzieje, ze otrzymam na nie odpowiedzi ;)
OdpowiedzUsuń1. Czym rysujesz prace, czy kolorujesz? Chodzi TEŻ o firmę.
2. Jak długo rysujesz? (Ile lat)
3. Czytasz książki na temat rysowania?
4. Pomysły czerpiesz ze swojej głowy?
;P
W pytaniu pierwszy czym nie czy
Usuń1. Jeśli chodzi o materiały z jakich korzystam, to przede wszystkim ołówki (Koh-I-Noor - naprawdę polecam, nie tylko ołówki), kredki (Bambino) i często długopisy (tj. jakie są pod ręką na nudnych lekcjach). Czasem używam zestawu czarnych cienkopisów kreślarskich (Rystor), ale planuję zamówić multilinery (Copic). Kiedy miałam fazę na mangę to korzystałam z materiałów dołączonych do "Kurs Manga" i kilku kupionych we własnym zakresie. Kilka prac tu jest wykonanych częściowo mazakami (Stabilo). Farby akwarelowe (Astor), akrylowe (różnych firm), mam jeszcze olejne (nie przekonują mnie) i gwasze (jeszcze z nich nie korzystałam). Jeśli się maluje farbami (szczególnie akwarelowymi) warto zainwestować w odpowiedni blok (ja mam z Koh-I-Noor). Cholera, nawet nie myślałam, że tyle tego mam, a to nie wszystko :)
Usuń2. Rysuję praktycznie od kiedy dowiedziałam się do czego służą kredki, ale w między czasie miałam okresy, że prawie w ogóle nie rysowałam albo rysowałam non-stop.
3. Niezbyt. Tzn. jak byłam mała, to pamiętam, że moi kuzyni mieli taką fajną książkę jak rysować różne kotki i pajacyki. Teraz zdarza mi się przeglądać takie książki w księgarniach, jednak nigdy takiej nie kupiłam.
Mimo to mam kilka książek i pism, które mi pomogły. Przez chyba 2 lata prenumerowałam "Kurs Manga", choć głównie ze względu na materiały, które w Polsce za przyzwoite ceny ciężko znaleźć. Mam też świetną książkę o kadrach w filmie "Okiem filmowca", która też mi sporo uzmysłowiła, jeśli chodzi o rysowanie. Kiedyś pożyczyłam od koleżanki książkę o fotografii, co nieco się odbiło na moim "tworzeniu".
Ogólnie z takich książek nie czytam, ale zdarza mi się przeglądać poradniki na DeviantArt.
4. Powiem Ci, że z tym bywa różnie. Zawsze musi być jakaś inspiracja (i to NIE koniecznie na chwilę przed wymyśleniem czegoś), bo wszystko, co tworzymy, opiera się na jakimś doświadczeniu. Lubię interpretować różne rzeczy. Na plastyce często rysujemy jakieś znane rzeźby, budynki czy w ogóle obrazy. Dla mnie to jest powielanie, więc zawsze staram się dodać coś od siebie (jak mój Kopernik z koperkiem, czy "Wędrowiec przed morzem mgły" przed morzem waty cukrowej). Uwielbiam rysować jakieś postacie z książek (w tym wciąż niedokończonej mojej) czy pod wpływem muzyki, ale czasem po prostu wezmę ołówek czy długopis i coś samo wychodzi.
wieczko6
Może głupio pytać.. Czy narysowałabyś eminema? Czy poradziłabyś sobie z tym zadaniem?
UsuńŚlicznie rysujesz!
Heh, nie ma głupich pytań, ale moja odpowiedź brzmi: raczej nie. Sorry, jakoś nie kręci mnie jego muzyka, a po za tym mam ostatnio mam urwanie głowy :/
UsuńA czy bym sobie poradziła? Nie wiem, musiałabym spróbować.
Bardzo dziękuję za komentarz :)
wieczko6
Kredki bambino ale te takie jakby "świecowe" czy ołówkowe?
UsuńTeż używam ołówki z koh-i-noor
Julia(jkk007)
Masz wielki talent :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń''Rysuję tylko Lady Gagę'' OMG... ja rysuję wszystko i robię to 100 razy lepiej od takiej śmiesznej Liddy..
UsuńTo pokaż Anonimku ;P
UsuńNie wiem co chcesz osiągnąć takimi komentarzami. Na poważnie biorę tylko te konstruktywne, oparte na argumentach. Nigdy nie brałam do siebie ani "O fuuuj, okropne, OMG", ani "WOW, jakie słitaśne, cudo". Po prostu do mnie takie coś nie trafia.
wieczko6
rysujesz okropne usta. Taka typowa manga Ci z nich wychodzi, okropne...
OdpowiedzUsuńPatrząc na te rysunki można dostrzec samą Ciebie. To jak niektóre rysowałaś z uśmiechem na ustach, inne z łzą w oku. Ponadto pokazują Twoją indywidualność, a to cenię niesamowicie.
OdpowiedzUsuńLiddy, pozwolisz, że nakabluję troszeczkę. ;d Otóż, pamiętasz może tego posta ... http://grafikawieczko6.blogspot.com/2012/08/styleconcept-layout-i-krok-po-kroku_13.html Jeśli tak to fajnie. ;d Ale teraz spójrz tu : http://milordgraphic.blogspot.com/ ... Musiałam....
OdpowiedzUsuń...Musiałam... skopiować?
UsuńZal mi cie kitty121
mi się podoba i chciałabym też tak szkicować
OdpowiedzUsuńnie przejmuj sie nimi..mocni w pysku zawsze tacy sa!gadac umieja ale zyby cos pokazac czy osiagnac to zero!super blooog,..bardzo mi sie podoba
OdpowiedzUsuń