piątek, 1 sierpnia 2014

Leave the gun, take the cannoli


Zgadnijcie, kto wrócił? Tak, tak, Wasz największy artystyczny leń wszechświata. Nie było mnie... Oj, nie ma się czym chwalić. Powodów było mnóstwo, ale lepiej się nie rozdrabniać (obwiniać?). Przerwa mi dobrze służyła i teraz mam sporo prac do podzielenia się oraz masę energii i zapału. Dobra, szkoda wirtualnego tuszu, do rzeczy. Jak widzicie pożegnaliśmy zimę (W KOŃCU) i czas na słoneczne lato pełne słońca, pól, podróży, hipisowskich vanów i... Statuy Wolności? To drobne nawiązanie do mojego ulubionego kadru z "Ojca Chrzestnego". Skupiłam się głównie na świetle, kolorze, żywej fakturze. Początkowo bus miał być jedynie czerwony, ale musiałam wprowadzić tą zieleń z tła, stąd też urocze kwiatki, motylki i koślawy ptak. Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii, ogromnie mnie ucieszy każdy komentarz. Po za tym gorąco zachęcam do sprawdzania bloga na bieżąco, gdyż czeka Was masa atrakcji (m. in. proces tworzenia tej grafikifilm dokumentalny, który współrealizowałam). Zaglądajcie, wpadajcie, wyczekujcie, komentujcie, a na koniec (wyjątkowo nie muzycznie) symboliczna, zabawna i podobno nieco improwizowana historia o mordzie i włoskich cannoli:

11 komentarzy:

  1. świetnie wyszło :) czekam na nowości!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, już się zabieram do pisania kolejnych postów ;D

      Usuń
  2. Genialna praca ;) I narobiłaś apetytu na więcej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oho, to teraz muszę się naprawdę przyłożyć ;)

      Usuń
  3. Jak ja bym chciał robić takie krajobrazy ;.;. Spodobała mi się gra śwatłem i kolorami. Bardzo mi się to podoba

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Światło i kolor to chyba to, co najbardziej ożywia obraz. Co zabawne ogromnie lubię rysować ludzi, ale graficzyć krajobrazy. Nie mogę nic innego poradzić, jak tylko ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć :)

      Usuń
  4. Na prawdę cieszę się, że wróciłaś. Bałam się już, że coś ci się stało. Tak nagle zniknęłaś. Brakowało mi twoich postów, grafik, muzyki, boskich wyglądów bloga, a najbardziej ciebie samej. Co do grafiki to najbardziej podoba mi się ta kolorystyka i "autobus". Wszystko świetnie się prezentuje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie, żyję :D Zacięło mnie przy jednym poradniku i potem nie umiałam się zebrać, do tego różne projekty, dużo nauki, małe szaleństwa jelitowe itd. W zamian mi się teraz OGROMNIE chce. Miło słyszeć, że mnie brakowało i cieszy mnie, że się podoba, szczególnie Tobie :)

      Usuń
  5. Autobus wygląda cudnie. Znacznie lepiej z tymi wzorami, bo nadają według mnie ciekawego efektu i dzięki temu nie jest zbyt nudny. Najbardziej ze wszystkiego podoba mi się statuła w tle i niebo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za opinie. Miałam taki moment, że chciałam zrezygnować z tych wzorów, żeby wydobyć światło na vanie. Potem patrzę - nuda, nic się nie dzieje. No i wróciły :)

      Usuń
  6. nie w moim stylu taki krajobraz że tak się wyrażę ale wykonanie, koncepcja i ogół jest naprawdę super ;) fajnie, że wróciłaś!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, szczególnie te konstruktywne. Wierzę, że sprawiedliwe oceny pomogą mi się rozwijać. To tylko chwila, a naprawdę możesz sprawić mi ogromną przyjemność ;D