Prosimy o wyłączenie telefonów komórkowych, za chwilę zaczynamy seans. Film tworzyli wyłącznie amatorzy pod mniej amatorskimi parami oczu. Jakość jest znacznie wyższa, niestety to jedyna wersja do której "Liddy Cinema" ma dostęp. Mimo wszystko panna reżyser niezwykle się cieszy, że ten obraz trafi do szerszej widowni.
Na koniec mała rada: zwróćcie uwagę na długość ołówka.
Jestem pod wrażeniem. Liddy, kawał dobrej roboty. Pogratuluj dziewczynom, bardzo ładnie pada to światło. Łamiący ołówek nie byłby wcale taki zły, ale w innych warunkach. Bardzo wieczkowskie, poszanowanie :).
Można mówić wiele rzeczy, ale jedno się liczy najbardziej - jest tak niesamowicie szczery, przepełniony prawdą i dniem codziennym, ma w sobie tyle refleksyjno-nostalgicznych uczuć, scen... Świetny, naprawdę.
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, szczególnie te konstruktywne. Wierzę, że sprawiedliwe oceny pomogą mi się rozwijać. To tylko chwila, a naprawdę możesz sprawić mi ogromną przyjemność ;D
Jestem pod wrażeniem. Liddy, kawał dobrej roboty. Pogratuluj dziewczynom, bardzo ładnie pada to światło. Łamiący ołówek nie byłby wcale taki zły, ale w innych warunkach. Bardzo wieczkowskie, poszanowanie :).
OdpowiedzUsuńBoskie c:
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Luną. Profesjonalne ujęcia, dobre wykonanie. :D
OdpowiedzUsuńCiekawe :D Ja mam 14 lat a ołówków miałam setki :3 A tu proszę oszczędność-jest jeden ołówek!
OdpowiedzUsuńMożna mówić wiele rzeczy, ale jedno się liczy najbardziej - jest tak niesamowicie szczery, przepełniony prawdą i dniem codziennym, ma w sobie tyle refleksyjno-nostalgicznych uczuć, scen... Świetny, naprawdę.
OdpowiedzUsuń