Czytałam o Pottermore i swojego czasu zamierzałam się zarejestrować, ale zapomniałam... W każdym razie czekam na info, co się pojawia i wgl. :D Słyszałam, że ma to być jakaś platforma (z ebookami; więcej nie powiedzieli ;)).
Aha, kolejny raz mnie rozwaliłaś mnie tym złoty pięćdziesiąt :DD. Dusiłam się ze śmiechu przed laptopem jakieś 10 minut. Na początku też twierdziłam, że jakoś zbyt często nie będę Herzig słuchać, ale doszczętnie się zakochałam i trudno o zmianę tego stanu :). W każdym razie mi odpowiada nie mniej niż new age- też takie lekko rozmarzone :D.
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, szczególnie te konstruktywne. Wierzę, że sprawiedliwe oceny pomogą mi się rozwijać. To tylko chwila, a naprawdę możesz sprawić mi ogromną przyjemność ;D
Taka bluzka by się przydała! :D A ludzie powinni zacząć czytać :). A, no i dzięki za rekomendację :).
OdpowiedzUsuńLulu
Jeszcze coś: chyba czas zaktualizować zakładkę 'Zamów grafikę'- jest dalej o zamkniętej kolejce :).
OdpowiedzUsuńLulu
Bo dalej jest zamknięta. Na razie mam na głowie poradnik i moje bazgroły ;D
OdpowiedzUsuńŚwietnie dopasowane do naszej obsesyjnej czytelniczki i kotomaniaczki. ;)
OdpowiedzUsuńSuper!
Nareszcie zdobyłam się na jakąś niby-recenzję. Brak mi weny :(. Chociaż przy takiej muzycznej inspiracji trudno o taki stan! :D
OdpowiedzUsuńLulu
Czytałam o Pottermore i swojego czasu zamierzałam się zarejestrować, ale zapomniałam... W każdym razie czekam na info, co się pojawia i wgl. :D Słyszałam, że ma to być jakaś platforma (z ebookami; więcej nie powiedzieli ;)).
OdpowiedzUsuńAha, kolejny raz mnie rozwaliłaś mnie tym złoty pięćdziesiąt :DD. Dusiłam się ze śmiechu przed laptopem jakieś 10 minut. Na początku też twierdziłam, że jakoś zbyt często nie będę Herzig słuchać, ale doszczętnie się zakochałam i trudno o zmianę tego stanu :). W każdym razie mi odpowiada nie mniej niż new age- też takie lekko rozmarzone :D.
Pozdrawiam,
Lulu